Tarta z jaglanym budyniem na daktylowym spodzie

Zawsze jak zaopatrzę się w zdrowe, aczkolwiek wysokokaloryczne produkty, staram się znaleźć dla nich zastosowanie pod postacią konkretnym posiłku. Inaczej kończy się pochłonięciem całej paczki orzechów, daktyli czy słoika masła orzechowego w baaardzo krótkim czasie. Kiedyś obiło mi się o uszy wykorzystanie daktyli jako spodu do ciasta i tym sposobem trafiłam na przepis na tartę z jaglanym budyniem dostępny tutaj. A że jest to przepis zdecydowanie godny polecenia, to po małych modyfikacjach wrzucam swoją wersję tego dania dla moich czytelników. Bez pieczenia, bez jajek, bez żelatyny, jednym słowem MUSI się udać.

Zanim przejdziemy do przepisu, kilka słów na temat wartości odżywczych.

Suszone daktyle - po co je jeść?
- uzupełniają niedobory glikogenu (duża zawartość cukrów prostych) i potasu, warto zjadać je po wysiłku fizycznym, ale powinni ich unikać cukrzycy (wysoki indeks glikemiczny) 
- chronią przed miażdżycą (zapobiegają odkładaniu się cholesterolu na ścianach naczyń krwionośnych)
- zapobiegają nadciśnieniu (potas) i zaparciom (błonnik)
- mają właściwości przeciwzapalne i przeciwzakrzepowe (salicylany)
- działają antydepresyjnie i ułatwiają zasypianie (tauryna)
- zmniejszają dolegliwości żołądkowe związane z nadkwaśnością (właściwości alkalizujące)

Gdzie kupić?
Dostępne są teraz praktycznie wszędzie, ale musicie dobrze czytać skład. To, co powinno Was zaniepokoić, to E211 (benzoesan sodu), E210, E202, E201 - konserwanty zabezpieczające przed rozwojem pleśni, oraz E220 - dwutlenek siarki zapewniający apetyczną barwę produktu (więcej na ten temat - klik). Polecam zakup daktyli z ekologicznych upraw, ja moje zamawiam tutaj.



Olej kokosowy - co zawiera?
- średniołańcuchowe kwasy tłuszczowe (MCT), które organizm bardzo łatwo przyswaja, bo trafiają od razu do krwiobiegu, gdzie są wykorzystywane jako bezpośrednie źródło energii -> wspomaga odchudzanie! :)
- nasycone i nienasycone kwasy tłuszczowe
- witaminę C, E, B, kwas foliowy
- potas, wapń, magnez, fosfor, żelazo

A co za tym idzie?
- wzmacnia odporność
- obniża ryzyko cukrzycy, chorób serca
- obniża "zły" cholesterol LDL, a podwyższa "dobry" HDL
- opóźnia procesy starzenia skóry (jest szeroko stosowany w kosmetologii)

Gdzie kupić? 
Podobnie jak daktyle, dostępny jest już w wielu sklepach. Warto jednak zwrócić uwagę, aby olej był tłoczony na zimno i nierafinowany - inny sposób przygotowania pozbawia go cennych składników (klik).



Lista składników (na blaszkę o śr. 27 cm):
Spód:
- 1 szklanka suszonych daktyli
- 2,5 szklanki płatków migdałów
Budyń:
- saszetka kaszy jaglanej/0,5 szklanki
- 3 szklanki mleka
- łyżka oleju kokosowego
- 2 łyżki brązowego cukru
- 2 krople aromatu waniliowego do wypieków

Krok po kroku:
1) Daktyle namaczamy w ciepłej wodzie przez 20 minut.
2) Płatki migdałów rozdrabiamy na mniejsze kawałki, dodajemy odsączone z wody daktyle i blendujemy aż masa zrobi się plastyczna.
3) Wykładamy blaszkę daktylowo-migdałowym spodem i chłodzimy w lodówce przez co najmniej 30 minut (aż zrobi się zwarta).
4) Do rondelka wsypujemy kaszę, cukier, olej i zalewamy mlekiem. Dodajemy 2 krople aromatu.
5) Gotujemy aż kasza wchłonie prawie całe mleko (ok. 15-20 minut), ciągle mieszając. Ściągamy z ognia i blendujemy na budyń.
6) Masę wykładamy na spód i dekorujemy sezonowymi owocami. Wstawiamy na noc do lodówki (no dobra, chociaż na godzinę).

Smacznego!




Podziel się: