Sałatka z jajkiem, pomidorem i żurawiną
Dzisiaj proponuję Wam ekspresową sałatkę, której wykonanie zajmuje tyle, co czas gotowania jajek. Porcja wygląda na ogromną, ale jeśli zerkniecie na listę zakupów, to składa się naprawdę z niewielkiej ilości składników. Nada się do lunchboxa, a sądząc po wiadomościach, które od Was otrzymuję, między innymi na takie przepisy czekacie. Jest świeżo, kolorowo i aż się prosi, żeby chwycić za widelec. Zatem do dzieła!
- 1 jajko
- dowolna sałata, ja użyłam miksu, ok. 1/2 opakowania
- 0,5 pomidora
- 3 łyżki ulubionych nasion albo orzechów (u mnie mix z paczki zawierającej pestki dyni, słonecznika, jagody goji i rodzynki)
- 2 łyżki żurawiny
- łyżka chudego twarogu (opcjonalnie)
- 0,5 łyżeczki siemienia lnianego (opcjonalnie)
- 2 łyżki oliwy z oliwek, ulubione przyprawy (u mnie pieprz ziołowy i zioła prowansalskie)
1) Jajko gotujemy na twardo (ok. 10 minut).
2) Na talerzu układamy sałatę, na środku talerza umieszczamy nasiona, a na nich żurawinę.
3) Połówkę pomidora kroimy na 4 części.
4) Ugotowane jajko również kroimy na 4 części i układamy tak jak na zdjęciu, na przemian z pomidorem.
5) Całość możemy wzbogacić o białko krusząc dookoła chudy twaróg, posypać siemieniem lnianym, bogatym w kwasy tłuszczowe omega-6, żelazo, magnez i cynk oraz polać oliwą i doprawić do smaku.