Zielony koktajl


Surfując w Internecie wielokrotnie natykałam się na zdjęcia pięknych, zielonych koktajli. Zachęcały swoją żywą barwą, dlatego trzy razy podjęłam się próby wykonania takiego cuda. Niestety, dwie pierwsze zakończyły się fiaskiem. Mój blender nie podołał i w masie pływały mi miejscami liście szpinaku czy duże kawałki pietruszki, co było mało estetyczne i skutecznie zniechęcało do spożycia. Myślałam, że taki już mój los, bo nigdzie nie mogłam znaleźć informacji co zrobić, żeby ten problem ominąć. Do czasu, gdy kupiłam mrożony szpinak na obiad - zdał test. Nie ma latających grudek, jest piękny wiosenny kolor, a i wartości odżywcze zachowane. Na zdrowie!












- 1 dojrzały banan
- 1 kiwi
- 5 kostek mrożonego szpinaku (polecam kupić szpinak mrożony, ale nie w jednej dużej kostce, a w wielu mniejszych)
- mleko/woda

1) Szpinak wyciągamy z woreczka i odstawiamy do miseczki, aby się trochę odmroził, co ułatwi nam blendowanie.
2) Banana i kiwi obieramy ze skórki, kroimy na mniejsze kawałki i dodajemy do szpinaku.
3) Całość miksujemy. Jeśli czujecie potrzebę "dosłodzenia" można dodać jeszcze jednego banana.
4) Dolewamy wody lub mleka do pożądanej konsystencji, przelewamy do wysokiej szklanki.



Podziel się: